Boczek pieczony w sosie sojowym z sake

Składniki:

  • 0,5 kg boczku, tłustego lub chudego, jaki wolicie
  • 150 ml Sake – japońskiej wódki ryżowej
  • 4 łyżki stołowe sosu sojowego
  • 500 ml ciepłej wody
  • niewielki kawałek brunatnicy Kombu (Kombu Kelp)
  • 2 łyżki stołowe cukru trzcinowego
  • 1 łyżka stołowa Mirinu – japońskiego wina ryżowego
  • 20 gram świeżego imbiru
  • 4 łyżki Karashi – japońskiej musztardy w proszku
  • listonic_type=’fooddrink’;listonic_theme=’addToShoppingList1′;listonic_content=’0,5 kg boczku, tłustego lub chudego, jaki wolicie
    150 ml Sake – japońskiej wódki ryżowej
    4 łyżki stołowe sosu sojowego
    500 ml ciepłej wody
    niewielki kawałek brunatnicy Kombu (Kombu Kelp)
    2 łyżki stołowe cukru trzcinowego
    1 łyżka stołowa Mirinu – japońskiego wina ryżowego
    20 gram świeżego imbiru
    4 łyżki Karashi – japońskiej musztardy w proszku’;
    document.write(” “);

Zainspirowani boczkiem Kakuni postanowiliśmy sprawdzić, jak w analogicznej marynacie zachowa się boczek pieczony. Rezultaty zaskoczyły nas – tak delikatnego i miękkiego, a równocześnie aromatycznego boczku chyba jeszcze nie jedliśmy ?

Oto jak go wykonać:

Marynata

Wlewamy składniki do garnka (sake, brunatnice Kombu, mirin, sos sojowy, cukier, wodę). Imbir przekrawamy ma pół, lekko rozgniatamy nożem (w folii, tak aby się nie rozpadł) i też wrzucamy do garnka. Mieszamy, na gaz, doprowadzamy do wrzenia, skręcamy ogień na minimum i gotujemy przez ok 10 minut, tak aby alkohol miał szansę odparować. Wyłączamy gaz, schładzamy. Gdy wystudzone, myjemy boczek, odkrawamy skórę, solimy, wkładamy do niewielkiego naczynia i zalewamy marynatą. Chodzi o to, żeby boczek był zanurzony w tej marynacie – jeżeli nie mamy odpowiedniego naczynia i boczek nie jest zanurzony, w połowie cyklu marynowania przewracamy go na drugą stronę. Następnie przykrywamy garnek lub owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na 24 godziny. Po ok 12 godzinach przewracamy boczek na drugą stronę.

Po 24 godzinach wyciągamy boczek, wycieramy do sucha i odkładamy na ręcznik papierowy.

Następnie, rozrabiamy karashi. Letnią wodą, dodajemy po trochę – chcemy otrzymać gęstą pastę.

watch full movie Rings 2017 online

 

Układamy boczek w naczyniu żaroodpornym

 

Dokładnie smarujemy cały boczek otrzymaną pastą karashi

 

Następnie wlewamy do naczynia naszą marynatę i całe naczynie z boczkiem wkładamy do rękawa, zakręcamy końce, robimy kilka dziurek, żeby powietrze miało którędy uciekać – i wkładamy do piekarnika.

Piekarnik ustawiamy na 75 stopni Celsjusza. Boczek pieczemy przez 7 godzin, po tym czasie wyłączamy piekarnik i boczek spokojnie sobie stygnie. Następnie wyjmujemy go, ściągamy rękaw i widzimy coś podobnego:

 

Gdy wystygnie, przekładamy go na talerz i wkładamy na dwie godziny do lodówki. Po wyjęciu odkrawamy pierwszy plasterek i delektujemy się wybornym wprost smakiem – smacznego! ?

 

PS. Po wyjęciu boczku ukazało nam się niezwykłe wprost objawienie – co widzicie na tym obrazku, jakie zwierzę objawiło się w płynie? ?

4 odpowiedzi na ten wpis.

  1. <? comment_author() ?>'s Gravatar

    Posted by Kulinarnefascynacje on 10.05.11 at 11:35 am

    Obłędnie wygląda,mniam ale mam teraz smaka na szczęście robię dziś szaszłyki z boczusiem 😉

  2. <? comment_author() ?>'s Gravatar

    Posted by Onufry on 10.05.11 at 11:35 am

    Też brzmią smakowicie 🙂

  3. <? comment_author() ?>'s Gravatar

    Posted by EVE on 10.05.11 at 11:35 am

    aż mi ślinka pociekła na jego widok! mniam!

  4. <? comment_author() ?>'s Gravatar

    Posted by Onufry on 10.05.11 at 11:35 am

    Przepis jak na dłoni, działać! 🙂