Zrazy wołowe z musztardą karashi i korniszonami chilli

Czyli trochę tradycji nie koniecznie w tradycyjny sposób.

Składniki:

  • 600g wołowiny zrazowej górnej
  • 200g boczku wędzonego
  • cebula
  • jabłko
  • 4 łyżki musztardy karashi lub innej ostrej
  • korniszony chilli
  • szklanka wody
  • wykałaczki ?
  • listonic_type=’fooddrink’;listonic_theme=’addToShoppingList1′;listonic_content=’600g wołowiny zrazowej górnej
    200g boczku wędzonego
    cebula
    jabłko
    4 łyżki musztardy karashi lub innej ostrej
    korniszony chilli
    szklanka wody
    wykałaczki ;)’;document.write(” “);

Na początku wszystko sobie przygotowujemy.

Boczek kroimy w plastry, a plasterki w słupki.

 

Jabłko również w słupki, a cebulę w piórka.

 

W miseczce rozrabiamy musztardę karashi – dodając do proszku ciepłej wody uzyskamy mocniejszą musztardę.

 

Wołowina – my mieliśmy taki pomysł, aby pokroić ją jak najcieniej, bez potrzeby rozbijania. Jak to zrobić? Naostrzyć nóż, a bandwagonhost vps wołowinę wsadzić na 1 lub 2 godziny do zamrażalinika. Stwardnieje, ale nie zamarznie. Będzie idealna aby ją kroić w cienkie plasty.

 

Gdy już mamy wszystko pokrojone zabieramy się za układanie. Każdy plaster wołowiny smarujemy musztardą, na tym układamy jabłko, cebulę, korniszony i zwijamy.

 

Spinamy wykałaczką, a jak trzeba to i dwoma.

 

Obsmażamy z każdej strony,

 

a to co obsmażymy wrzucamy do garnka,

podlewamy wodą i dusimy na malutkim ogniu.

 

Dusimy, dusimy aż udusimy ? czyli do miękkości. W szybkowarze zajęło nam to około 40 minut, w trybie normalnym pewnie około 2-3 godzin.

 

Gotowe podajemy najlepiej z kluskami śląskimi, o których w następnym odcinku.

Mniam! ?

 

Respond to this post