Penne all’Arrabbiata – Death Star edition

Czy ktokolwiek z Was oglądając Gwiezdne Wojny, zastanawiał się co oni tak naprawdę jedzą na Gwieździe Śmierci? Może konserwy, może weki zabrane z domu, a może zupki w proszku? Otóż nie! Makarony wcinają! i to jakie makarony…

Zacznijmy od filmu:

 

A teraz do rzeczy:

Przepis na dwóch rezydentów Gwiazdy Śmierci:

  • pół paczki makaronu penne rigate
  • 1 świeża papryczka chili
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 3 łyżki oregano
  • 1 łyżka tymianku
  • 3 łyżki suszonej bazylii
  • 3 ząbki czosnku
  • garść świeżej bazylii
  • puszka pomidorów
  • sól
  • pieprz
  • parmezan / ser carski

Makaron wrzucamy do wody i gotujemy aż będzie al dente.

Papryczkę chili oczyszczamy z pestek i kroimy w drobną kostkę. Czosnek rozgniatamy i siekamy.

Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy na nią oregano, tymianek i papryczkę. Smażymy przez około trzy minuty.

Dodajemy posiekany czosnek, smażymy przez chwilę (ale naprawdę kilkanaście sekund maks)…

…i dodajemy pomidory.

Następnie wsypujemy suszoną i świeżą bazylię. Przez parę minut odparowujemy wodę. Doprawiamy solą i pieprzem.

Gdy makaron jest już gotowy, a sos jest odparowany, mieszamy obydwa składniki razem. Przekładamy na talerze, posypujemy parmezanem i bazylią.

Jemy tylko świetlnymi widelcami! 😉

 

Comments are closed.