23 Mar
Murzynek – gęsty, twardy, wspaniały!
Moim zdaniem nie taki jak miał być, ale Onufry się nim tak zajadał, że wylizywał palce aż po łokcie, więc co tam…wrzucamy! :]
Tym razem nie będzie to puchaty i pełen lekkości murzynek, ale taki, który smakuje jak brownie z hamerykańskiego supermarketu 😉
Składniki:
- 340g mąki
- 4 łyżki kakao
- 1/2 kostki margaryny do pieczenia
- cukier waniliowy
- 4 jajka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Masło rozpuszczamy i wrzucamy do niego cukier, cukier waniliowy i kakao. Miksujemy i ponownie stawiamy na gazie. Powinna powstać gęsta, grudkowata masa – taka, aby było widać kryształki cukru.
Gdy masa przestygnie dodajemy do niej mąkę, proszek do pieczenia, żółtka i mieszamy. U nas myk polegał na tym, że masa nie zdążyła wystygnąć i dzięki temu żółtka się trochę ścięły w trakcie mieszania.
Białka ubijamy z odrobiną soli i delikatnie mieszamy z naszym ciastem.
Całość pieczemy w 180C przez około 30-40 minut.
Pycha!
…a tak naprawdę, to on mi się po prostu nie udał, niechcący wyszło coś fajnego ;).